WROCŁAW W BAD KISSINGEN

We wrześniu uczniowie gimnazjum PARNAS kolejny już raz odwiedzili zaprzyjaźnioną szkołę w niemieckim Bad Kissingen. Tydzień pobytu wśród niemieckich rodzin minął niezwykle szybko. W rewanżu zaprosiliśmy naszych nowych niemieckich przyjaciół do wizyty we Wrocławiu. Tak właśnie wygląda prawdziwa nieudawana przyjaźń polsko-niemiecka. Jest ona możliwa!
PARNASIŚCI W NIEMIECKIEJ KRAINIE
Do Niemiec wybrało się 12 uczniów gimnazjum Parnas , pod opieką pani Joanny Wałcerz. Piotr jest już drugi raz w Bad Kissingen. Podkreśla bezproblemową komunikację z kolegami z wymiany, którzy porozumiewali się z polskimi uczniami zarówno po niemiecku, jak i po angielsku. Karolina uważa , że cenne jest to, że polscy uczniowie mogli uczestniczyć w lekcjach w gimnazjum Jacka Steinbergera w Bad Kissingen. Jeszcze nigdy nie widziała tak dużej i zmodernizowanej szkoły. Najmilej wspomina wypad do Wurzburga i wizytę w tamtejszej rezydencji .Pobyt w Niemczech szybko dobiegł końca, ale nie wspólna niemiecko-polska przygoda. Parnasiści zabrali niemieckich uczniów z opiekunami do Polski.
NIEMCY POZNAJĄ POLSKĄ HISTORIĘ
Niemieccy uczniowie przebywali nie tylko we Wrocławiu i nie musieli przez cały cza swego pobytu uczestniczyć w lekcjach z polskimi gimnazjalistami. Odwiedzili m.in. naszą dawna stolicę. W Krakowie mogli zwiedzać między innymi Wawel i Sukiennice. W Polsce młodzi Niemcy musieli zmierzyć się ze swa trudną , niemiecką historię. W Krakowie odnaleźli ślady nazistowskiej przeszłości, np. na Kazimierzu, gdzie niedawno otwarto Muzeum Schindlera.
TRAGIZM HISTORII – AUSCHWITZ
Jednym z głównych celów pobytu w Polce było wspólne odwiedzenie obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Dla Niko (15) wizyta w Auschwitz była najważniejszym powodem, żeby wziąć udział w wymianie, ponieważ jego ulubiony przedmiot to historia. Uważa również za ważne, że polscy i niemieccy uczniowie wspólnie odwiedzili obóz koncentracyjny. Jest to jest ważną częścią historii obu krajów. Popełnione tam zbrodnie rzuciły cień na historię ludzkości i polsko-niemieckie relacje. Auschwitz było miejscem, w którym został wprowadzony program ostatecznej eksterminacji osób pochodzenia żydowskiego. W komorach gazowych odbyło się wiele masowych morderstw i egzekucji. Niezliczona ilość więźniów zmarła również na skutek brutalnego traktowania przez żołnierzy SS, śmiertelne zastrzyki, niewolniczą pracę, skutki niedożywienia, bądź poprzez fatalne warunki higieniczne panujące na terenie obozu. Młodzi uczniowie z Bad Kissingen i Wrocławia byli głęboko zszokowani makabrycznym widokiem list uwierzytelniających, jednak dzięki temu mogli lepiej zrozumieć, dlaczego Auschwitz, tak wielki i znany obóz zagłady, jest symbolem ludobójstwa.
BRESLAU – WROCŁAW=WSPÓLNA HISTORIA
Nasi uczniowie musieli też zmierzyć się z historia i pokazać niemieckim uczniom, jak wiele śladów niemieckiej kultury i historii pozostało z Breslau w dzisiejszym Wrocławiu. Andre (15 )i jego koledzy z wymiany byli zafascynowani spacerem po cmentarzu żydowskim w e Wrocławiu i imponującą symboliką wspaniałych nagrobków. Nie wiedział, że Żydzi mają swój własny kalendarz i że we Wrocławiu mieszka obecnie około 300 Żydów. Nasi niemieccy przyjaciele (i my też) nie wiedzieli, jak bardzo Żydzi wpływali intelektualnie i gospodarczo na życie miasta. Zwiedzanie żydowskiego cmentarza we Wrocławiu, gdzie znajdują się groby znanych naukowców (w tym noblistów), Ferdynanda Lassalle’a czy rodziców świętej Edith Stein pokazało nam, jak wielkie znaczenie miała żydowska populacja Dolnego Śląska w XIX i XX wieku. Na wielu nagrobkach żydowskich we Wrocławiu wykuty jest żelazny krzyż, co pokazuje przywiązanie niemieckich obywateli żydowskich do swojej niemieckiej ojczyzny przed 1933. Można to uznać za paradoks, że wielu z nich zostało zamordowanych w Auschwitz. Szczególnie zszokowało nas na żydowskim cmentarzu odkrycie na jednym z nagrobków imienia 9- miesięcznego dziecka, które zostało przewiezione do Auschwitz. Julia była pod wrażeniem wspaniałej architektury Wrocławia. Młodzież z Kissingen w projekcie „Nowy i stary Wrocław” zobaczyła wiele odrestaurowanych budynków . Uczniowie musieli znaleźć domy na podstawie zdjęć budynków z XIX wieku. To była świetna lekcja „żywej” historii.
JAK NAS WIDZĄ?
Anna chwali lekcje języka niemieckiego w szkole we Wrocławiu i zaskakująco dobrą znajomość języka niemieckiego naszych uczniów. Młodzież z Bad Kissingen doceniła ciekawą ofertę zajęć i idealne warunki pracy w naszej szkole. Przy okazji uczestniczenia w różnych zajęciach mogli zobaczyć, jak wygląda nauka. Luisa zostałaby dłużej w Polsce. Ma niezwykle pozytywny wizerunek gospodarzy. Nie czuła żadnych uprzedzeń. Cieszyła się z możliwości uczęszczania w lekcjach z polskimi uczniami. Małe grupy, przerwy po każdej lekcji i bardzo mili nauczyciele sprawiają, że każdy dzień szkolny jest przygodą. Viktoria (15), która już rok temu przyjęła u siebie w Bad Kissingen dwoje polskich nastolatków, bardzo dobrze zna język polski i uważa, że przyjaźń z młodzieżą z jej kraju ojczystego jest super. Wizyta w Auschwitz bardzo ją poruszyła. Była zadowolona, że następnego dnia w szkole mogła omówić ten temat z kolegami i nauczycielami.
POŻEGNALNY WIECZÓR
Podczas wieczoru pożegnalnego w auli gimnazjum Parnas uczniowie wspominali swe przeżycia z wymiany. Martina (13) z Wrocławia chwaliła dobre i bezproblemowe porozumienie z niemieckimi uczniami. Była zachwycona z przyjęciem przez rodzinę z Bad Kissingen. Filip (15), kolega z jej szkoły uważa, że Bad Kissingen jest jego „mieszanką” historycznych budynków i wspaniałych parków. Był zauroczony ogrodami kwiatowymi i czystością miasta. Jego marzeniem jest zamieszkać tam na stałe. Wg niego jest tam dużo lepiej niż w ogromnym Wrocławiu- i nie przeszkadza mu to, że mieszka tam wiele starszych osób. Dominika (14) była zachwycona niemiecką currywurst (kiełbasa w sosie na ostro). Od razu czuła się komfortowo z niemiecką młodzieżą, ponieważ miała podobne hobby i upodobania . Koniecznie chciałaby pojechać ponownie do Bad Kissingen w przyszłym roku. Pani dyrektor Karina Sośnierz życzliwie przyjęła młodych gości z Niemiec i powiedziała, że ma nadzieje, iż za rok projekt wymiany zostanie powtórzony. Podziękowała pani Joannie Wałcerz, dyrektorowi Michaelowi Peterowi i Elmarowi Hoffmanowi – organizatorom programu wymiany. Podkreśliła również, jak ważne są kontakty pomiędzy bezpośrednimi sąsiadami oraz partnerami w Unii Europejskiej. Wyraziła też zadowolenie z bezpośredniego spotkania z dyrektorem gimnazjum Jacka Steinbergera w Bad Kissingen : Frankiem Kubitza. Jednak tak naprawdę najbardziej zadowoleni byli sami uczniowie-uczestnicy wymiany: zarówno polscy, jak i niemieccy uczniowie. Czekają na następne spotkanie. Już za rok

Uczniowie grupy niemieckiej pani Joanny Wałcerz