W sobotę 17 października w liczniejszym niż zwykle składzie wybraliśmy się na kolejną wyprawę fakultetu turystycznego. Jak zwykle towarzyszyła nam pani dyrektor, a naszym przewodnikiem i dobrym duchem wyprawy była pani Małgorzata Stępnicka.
Tym razem mieliśmy okazję zwiedzić najciekawsze atrakcje Saksonii Szwajcarskiej, a więc piękne rejony naszych zachodnich sąsiadów, tuż przy granicy z Polską. Zwiedziliśmy więc zamek Stolpen wznoszący się nad przepięknym przełomem granicznej Łaby i leżące u jego stóp miasteczko. Na zamku Stolpen, po krótkim wprowadzeniu przez przewodnika w jego historię, rozpoczęliśmy samodzielne zwiedzanie komnat. A było co zwiedzać! Można było między innymi zobaczyć germańskiego ducha, obejrzeć animowany film o historii zamku lub wejść na wieżę i podziwiać piękny krajobraz – zamek, miasto oraz otaczające je pola.
Po kilkunastominutowej przejażdżce dotarliśmy do Bastei – widoki zapierały dech w piersiach, a dowodem tego może być stwierdzenie jednego z uczestników, że okolica wygląda: „jak w Wiedźminie”. Niezapomniane wrażenie zrobiły na wszystkich potężne formacje skalne Bastei. To zdecydowanie największa atrakcja tego rejonu Saksonii. Z dziwnych uformowanych przez naturę na przestrzeni wielu tysiącleci formacji skalnych podziwialiśmy piękny widok na płynącą w dole rzekę i resztę monumentalnych tworów w tym rejonie. Zdecydowanie nie była to atrakcja dla ludzi z lękiem wysokości, o czym przekonało się kilku uczestników. Wycieczka była niezwykle atrakcyjna: warto było spędzić 6 godzin w autobusie, chociażby dla samych widoków! Tym bardziej, że dzięki dobremu towarzystwu czas biegł nam o wiele szybciej.
Mikołaj Hasik kl.2a
[Not a valid template]